Czym jest Maker Faire?
Od ponad 10 lat na całym świecie organizowane są specjalne imprezy dla makerów o nazwie Maker Faire. Podczas takiego wydarzenia możemy poznać makerów, którzy prezentują swoje projekty; wziąć udział w praktycznym warsztacie; zobaczyć premiery nowych urządzeń dla makerów; wysłuchać ciekawego wykładu, czy obejrzeć wyścig dronów. Tak naprawdę każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jest to naprawdę niepowtarzalne wydarzenie, ponieważ w jednym miejscu mieszają się czasem skrajnie różne obszary – np. projekty szkolne, nowe drukarki 3D, biotechnologia, rękodzieło, muzyka, cosplay, instalacje artystyczne, walki robotów, etc.
Wszystkie wydarzenia pod marką Maker Faire odbywają się pod patronatem wydawnictwa Maker Media, które wydaje m.in. Make Magazine. Więcej informacji na temat całej imprezy możemy znaleźć na oficjalnej stronie – www.makerfaire.com
W zeszłym roku miałem okazję uczestniczyć w World Maker Faire 2016, który odbywał się w Nowym Jorku. W dodatku zostałem wolontariuszem i mogłem zobaczyć, jak takie wydarzenie wygląda od kulis. Wiele dużych Maker Faire’ów organizuje specjalne programy wolontariackie, które w zamian za wykonanie określonych prac, oferują nam darmowe wejście na imprezę plus kilka dodatkowych bonusów (w zależności od ilości wykonanej pracy). Dzięki temu nie tylko możemy zaoszczędzić na samym bilecie, ale też zobaczyć, jak to wszystko wygląda od środka. Moją rolą jako wolontariusza było zamiatanie ulic oraz rozdawanie specjalnych opasek uprawniających do wejścia na praktyczne warsztaty.
Z tego wydarzenia zrobiłem krótką relację w formie vloga, która pokazuje, jak wygląda takie wydarzenie i co tam ciekawego można zobaczyć. Zapraszam do oglądania klikając w miniaturkę poniżej:
World Maker Faire w Nowym Jorku jest jednym z tzw. flagowych Maker Faire’ów. Drugi odbywa się w okolicach San Francisco przeważnie pod koniec maja. Oprócz tych dwóch wielkich imprez na całym świecie jest organizowanych mnóstwo mniejszych wydarzeń. Maker Faire może odbyć się w szkole, w bibliotece, w lokalnym fablabie, czy nawet w księgarni (napisałem kiedyś krótką relację z Maker Faire w księgarni Barnes&Nobles).
Wszystkie najbliższe Maker Faire’y możemy znaleźć na mapie, która jest dostępna na tej stronie.
Bardzo dużo wydarzeń znajdziemy w Europie. Największym Maker Faire’em odbywającym się w miarę blisko Polski jest Maker Faire w Rzymie. Jest to impreza organizowana m.in. przez Massimo Banzi’ego twórcę Arduino.
Akurat ten Maker Faire dosyć sporo różni się od swojej amerykańskiej wersji. Mamy tutaj położony większy nacisk na prezentowanie różnych wystawców pokazujących nowe technologie, produkty, narzędzia, czy rękodzieła. Tak naprawdę każdy Maker Faire jest inny i to jest piękno tej imprezy. Zawsze będziemy mieć okazję poznać nowych makerów, czy zobaczyć całkowicie inne projekty.
Na moment pisania tego artykułu w Polsce nie odbył się jeszcze ani jeden oficjalny Maker Faire. W moim filmie wspominam, że absolutnie nie trzeba organizować tego typu wydarzenia tylko pod patronatem Maker Media. Zresztą w Polsce już były podobne wydarzenia skierowane do społeczności makerów, majsterkowiczów, czy hackerów. Jednak uważam, że taki oficjalny Maker Faire na pewno osiągnąłby znacznie większy rozgłos i trafiłby do szerszej publiczności. Jeżeli ktoś chciałby zorganizować Maker Faire, to najpierw trzeba uzyskać oficjalną licencję. Wszystkie informacje na temat organizacji wydarzenia znajdują się na tej stronie. Przed przystąpieniem do składania aplikacji radzę dokładnie przejrzeć formularz zgłoszeniowy, który naprawdę jest bardzo rozbudowany i trzeba dobrze przygotować się do jego wypełnienia.
Na koniec mam Pytanie do Was – czy ktoś z moich Czytelników brał udział w jakimkolwiek Maker Faire? Jeśli tak, to zachęcam do dzielenia się swoimi wrażeniami, opiniami, czy uwagami. Jak uważacie, czy taki Maker Faire powinien zostać zorganizowany w Polsce, czy może do nas ten trend jeszcze nie dotarł i musimy trochę poczekać?
No ba, że i u nas powinien zostać zorganizowany MakerFaire. Szukam od jakiegoś czasu takiego spotkania w PL i jakoś nie mogę znaleźć. Może napisałbyś gdzie w PL są organizowane podobne spotkania? Mi się kojarzy tylko festiwal nauki w Warszawie, ale tam raczej są pracownicy i studenci politechniki, którzy robią pokazy dla dzieci i rodziców, a nie makerzy. Pozdr.
Cześć 😉 dzięki za komentarz. Jeśli chodzi o spotkania społeczności makerskiej w Polsce, to jest z tym pewien problem. Z jednej strony mamy u nas wielu makerów, którzy robią naprawdę świetne rzeczy, ale jednocześnie nie potrafimy stworzyć trochę większej społeczności. Ja nie znam obecnie żadnego regularnego spotkania dla osób określających się jako „makerzy”, które odbywa się gdzieś w Polsce. Na ostatnim takim spotkaniu byłem ponad rok temu w FabLabie w Łodzi (obecnie Pokład Makerspace); nawet zrobiłem z tego małą relację na YT: https://youtu.be/LgAV0_r92js
Jednak myślę, że najlepiej poszukać tego typu wydarzeń gdzieś w okolicach makerspace’u, hackerspace’u, czy fablabu. W moim najnowszym artykule https://wojciechkarcz.pl/makerspace/ na samym końcu wrzuciłem mapkę takich przestrzeni w naszym kraju. Również istnieje grupa na FB zrzeszająca wszystkich zainteresowanych tematyką makerów: https://www.facebook.com/groups/334407213418403
Na koniec mam jeszcze pytanie do Ciebie 😉 Czego oczekujesz od takiego „spotkania dla makerów”? Co wg Ciebie powinno się tam znaleźć (np. wykłady, zaproszeni goście, pokazy różnych technologii, warsztaty, prezentacje projektów innych makerów, integracja społeczności, etc.)? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź, ponieważ od dawna luźno myślę o rozpoczęciu takiego cyklu spotkań 😉
Co się powinno znaleźć to dobre pytanie 🙂 Ja po obejrzeniu kilku relacji na YT wyobrażam to sobie jako dość chaotyczne spotkanie wielu zwariowanych ludzi, z których każdy przynosi jakieś swoje wytwory i pokazuje je innym. Nie wiem, czy oni tam się rozkładają z tymi swoimi wynalazkami, czy jakoś inaczej to się odbywa… Czyli jednym słowem taka integracja i oglądanie / pokazywanie różnych przedziwnych konstrukcji. Można by jeszcze przez zorganizowaniem takiego zdarzenia ogłosić na konkurs na najlepsze „coś”. Np. najlepszy cosplay, albo najlepszy PCB badge. Ostatnio widziałem na hackaday relację z jakiegoś konwentu i te badge były super (https://hackaday.com/2018/08/14/all-the-badges-of-def-con-26-vol-1/). Jakieś wykłady pewnie też by się przydały, ale mam wrażenie, ze my tu w PL mamy jakąś dziwną tendencję traktowania technologii i nauki zbyt poważnie. I efekt jest taki, że są może i jakieś spotkania, na które przychodzą ludzie w garniturach, a jedynym ich efektem jest nabijanie portfeli organizatorom i promocja jakichś firm czy instytucji. To jest niefajne. To co pokazałeś na filmiku z Łodzi wyglądało właśnie bardziej luzacko 😀